Rozmowa odbyła się 19.04.2024, link do YT poniżej.
Szanowni panowie,
wielce poważam i szanuję dużą kulturę prowadzonej przez Was rozmowy.
Jesteście z pewnością elitą tego kraju, a ja jestem Waszym zdeklarowanym… krytykiem.
Bez pardonu dodam, że jesteście mało przydatną grupą społeczną, a wręcz szkodliwą dla narodu.
Nazywam Was panowie „elokwentami” i chciałbym to słowo wprowadzić do słownika języka polskiego jako określenie dla bardzo oczytanych, elokwentnych ludzi z minimalną lub żadną zdolnością analityczną. „Elokwent” po przeczytaniu dziesięciu książek na dany temat ma dziesięć zdań w przedmiocie, ale żadnego swojego.
A teraz wyjaśnienie, a jednocześnie moja rada jako inżyniera, budowlańca i przedsiębiorcy w temacie mieszkalnictwa. Nie można izolować żadnego problemu z ogólnego, krajowego kontekstu i starać się znaleźć złoty środek na jego rozwiązanie.
Generalnym powodem, choć nie jedynym, wszystkich problemów w Polsce, w tym problemu niedoboru mieszkań, jest bardzo zła efektywność państwa. Zła efektywność państwa z kolei wynika ze złego zarządu.
Z czego wynika zły zarząd? Pozostawiam panom samodzielne rozwiązanie tej zagadki. Ostrzegam tylko, że nie przeczytacie o tym w książkach (poza jedną – moją, ale nakład się wyczerpał), więc aby to zrozumieć trzeba się samemu wysilić.
Gdy uda się już zrozumieć to co widać gołym okiem, jeśli tylko nie ma się na nim bielma, to potem już wszystko stanie się jasne, a sposoby na rozwiązania wszechobecnych patologi i problemów same zaczną się wręcz narzucać.
Sapere aude!
Pozdrawiam
Jacek Ambroży