Stawiam pytanie, czy instytucje popularyzujące idee społeczeństwa otwartego, czyli Open Society Foundations (OS) oraz jego ekspozytura w Polsce tj. Fundacja im. Stefana Batorego mogły być atrapami dla obsługi genialnego spekulacyjnego przekrętu?
Przeanalizujmy fakty, poszlaki, dowody i spróbujmy sami sobie odpowiedzieć na tytułowe pytanie.
- Społeczeństwo otwarte to „inkubator” liberalnych idei popularyzowanych przez miliardera Georga Sorosa, uznanego światowego lidera finansowych spekulantów.
- Podobno już od 1979 roku George Soros wspierał działania Solidarności, były to kwoty rzędu nawet 3 mln USD/rocznie (źródło: Komputerworld 05.10.2006) – patrząc na to oczyma giełdowego gracza można by to uznać za klasyczny „long”.
- W społeczeństwach zamkniętych typu Rosja Putina lub Chiny Deng Xiaopinga czy Xi Jinpinga – manipulacja ideologiczna z jednoczesną infiltracją finansową nie miały szans powodzenia i mimo, że tam fundacje Sorosa powstały szybciej niż w Polsce to zostały zmarginalizowane. Odczytuję to jako jedną z przewag systemów autorytarnych – tyrani bowiem chcą mieć wyłączny przywilej bałamucenia i okradania swoich społeczeństw przez co skutecznie eliminują konkurencję.
- W 1988 roku George Soros powołał Fundację im. Stefana Batorego w Polsce ze statutowym celem, cytuję z oficjalnej strony internetowej: „Fundacja działa na rzecz budowy otwartego, demokratycznego społeczeństwa, społeczeństwa ludzi świadomych swych praw i obowiązków, angażujących się w sprawy swojej wspólnoty lokalnej, swojego kraju i społeczności międzynarodowej”. Uznając ten cel również za swój muszę rozważyć także tezę, czy deklarowana pomoc społeczeństwu nie oznaczała w równoległej rzeczywistości ukrytego i bezwzględnego zamiaru odwracania uwagi od równie równoległych działań finansowych zdeklarowanego, zawodowego spekulanta? Fundator mógł bowiem w ten sposób upowszechniać swój wizerunek jako liberała, natchnionego propagatora wolności, a maskować i ułagadzać równie rzeczywisty wizerunek – bezwzględnego, profesjonalnego finansowego spekulanta.
- W rzeczywistości fundacje mogły więc służyć „cwanemu lisowi” do manipulacji ideami wolnościowymi z zamiarem pozyskiwania i obłaskawiania zwolenników modnych, lekkostrawnych i szlachetnych idei. Wyraźnym, realizowanym powszechnie celem OS było właśnie zjednywanie sobie wpływowych, naiwnych postaci życia społecznego, polityki i kultury, wyłuskiwanie pożytecznych osób oraz ujarzmianie, uzależnianie przyszłych decydentów poprzez stanowiska, szkolenia, stypendia, dotacje itp. W Polsce idealnie wpasowywał się w ten cel nasz odwieczny „kompleks lokaja” oraz skłonne do euforii elity zauroczone od zawsze „demokracją zachodnią”, zachwycone opływaniem w etosie liberałów, a przy okazji w otoczeniu dużych pieniędzy.
- Soros rzeczywiście i realnie wspierał finansowo działania swoich Fundacji, każda inwestycja wymaga przecież wkładu własnego.
- Równolegle inwestował ogromne pieniądze swojej firmy hedgingowej w procesy spekulacyjnego ograbiania naiwnych inwestorów giełdowych, społeczeństw, państw – kogo tylko się dało. Istotna była skala. Hedging to jazda na maksa, z lewarami i po bandzie.
- Podstawowa, biznesowa działalność Georga Sorosa to prowadzenie funduszu hedgingowego Quantum, gdzie zawodowo i profesjonalnie używał całej skomplikowanej inżynierii finansowej dla osiągania statutowego celu, czyli wysokiego zwrotu z inwestycji finansowych; pozyskiwał duże kapitały od inwestorów gwarantując im wysokie zwroty poprzez charakterystyczne dla funduszy hedgingowych prowadzenie elastycznych, nie uregulowanych form działalności gospodarczej, stosując różnorodne techniki dla maksymalizacji zysków. Czy OS to jedna z nich?
- W 1992 roku w tzw. „czarną środę” przeprowadził atak spekulacyjny i bezwzględnie doprowadził do korekty kursy funta brytyjskiego angażując kilka miliardów i grając na jego spadek.
- W kontekście dramatycznych, spektakularnych brytyjskich strat, nasz polski bezbolesny, bo znieczulony kazus należy chyba uznać za majstersztyk. Czy OS to mechanizm penetracji finansowej całych narodów, ukryty za wzniosłymi ideami drenaż, dyskretna grabież skołowanych społeczeństw? Czy działo się to w znieczuleniu ideologicznym przy wsparciu i współpracy, świadomych lub nie, pożytecznych i/lub pazernych osób?
Poniżej przedstawiam istotne dla oceny Georga Sorosa-spekulanta zdarzenia mające miejsce w Polsce w latach 1988 – 1991 i potencjalny mechanizm grabieży.
- Założenie Fundacji im. Stefana Batorego w 1988 r.
- Uzależnienie Balcerowicza, przez MFW i Sorosa, poprzez wmontowanie w reformowanie polskiego systemu od 1989 roku, amerykańskiego ekonomisty żydowskiego pochodzenia Jeffreya Sachs’a i narzucenie modelu reformy z opcją bezwzględnego drenowania społeczeństwa.
- Oto co odpowiedział na ten temat CzatGPT: „Jeffrey Sachs i George Soros mieli pewne związki zawodowe i intelektualne. Soros, znany światowy finansista i filantrop, był wspierającym fundatorem projektu rozwoju gospodarczego w Europie Środkowej i Wschodniej, której głównym architektem był Sachs. W 1990 roku Sachs został doradcą ekonomicznym w Fundacji Otwartego Społeczeństwa, organizacji założonej przez Sorosa, która miała na celu wspieranie demokracji, praw człowieka i gospodarki rynkowej. Jeffrey Sachs wykorzystywał też środki finansowe od George’a Sorosa na swoje projekty badawcze i inicjatywy rozwojowe. Soros często finansował programy i projekty Sachsa związane z redukcją ubóstwa, zrównoważonym rozwojem, globalnym zagrożeniami i walką z chorobami. Sachs również był często zapraszany jako prelegent na różne spotkania i konferencje organizowane przez Sorosowskie instytucje”. Już wiemy pod czyim nadzorem Balcerowicz realizował nam transformację ustrojową i kto finansował rzeczywistego autora tego projektu.
- Jedną z podstawowych cech transformacji było bezlitosne i bezwzględne zrzucenie kosztów systemowych zmian na masy, na de facto najbiedniejszych, z wyraźnym pobłażaniem dla każdego kto wyraził chęć zakupu polskich aktywów, socjalistycznych przedsiębiorstw. Jak później oceniono, średnio sprzedawano je za 5% wartości odtworzeniowej.
- Pamiętam przebiła się wtedy do świadomości publicznej teoria, że nową polską klasę średnią trzeba koniecznie zbudować, tolerując nawet złodziejstwo. I tak niestety się działo.
- Od 15.03.1989 r M.Rakowski legalizuje obrót walutą, powstają jak grzyby po deszczu kantory.
- Za rok 1989 inflacja wyniosła 640% – ludzie nie chcieli polskiego złotego, liczył się tylko dolar.
- Kurs czarnorynkowy dolara w 1989 roku wynosił nawet 14000 zł (starych, a 1,40 nowych PLN, dziś kurs dolara to 4,01PLN).
- Stopa referencyjna NBP w 1990 była rzędu 200%.
- Lokaty bankowe zostały wówczas podniesione – były rzędu 180%.
- Balcerowicz zamraża kurs dolara 01.01.1990 r. na poziomie 9500,-zł – do takiej niskiej, niedoszacowanej stawki podobno zmusza go, wybierz prawidłową odpowiedź: – MFW, – Sachs, – Soros i utrzymuje ten kurs do Maja 1991 r. – w tym czasie do Polski napływa ogromny spekulacyjny kapitał.
- Oto co czat GPT mówi o współpracy Sorosa z Międzynarodowym Funduszem Walutowym: „George Soros współpracował i współpracuje z Międzynarodowym Funduszem Walutowym (International Monetary Fund, IMF). Soros znany jest z intensywnego angażowania się w działalność gospodarczą i filantropijną na szczeblu międzynarodowym, a w niektórych przypadkach jego fundusze inwestycyjne były zaangażowane w sytuacje, w których IMF interweniował w celu stabilizacji gospodarki danego kraju”.
- Oto co nieoceniony, bo nieludzki czat GPT mówi z kolei o funduszu hedgingowym pana Georga Sorosa: „Fundusz hedgingowy George’a Sorosa, Quantum Fund, był znany z wykorzystywania strategii spekulacyjnych, które zakładały zarówno inwestycje długoterminowe, jak i krótkoterminowe. Działanie funduszu opierało się na analizie rynków finansowych i poszukiwaniu okazji do zarobku na zmianach cen aktywów. Istotną cechą działania Quantum Fund było również wykorzystywanie lewarowania, czyli korzystania z dźwigni finansowej w celu zwiększenia potencjalnych zysków. Wiele z sukcesów funduszu Quantum było związanych z przewidywaniem i wykorzystywaniem zmian w kursach walut”
- Niedowartościowanie złotówki dało spekulantom ogromne dochody kosztem polskiego społeczeństwa w ramach dwóch mechanizmów: a/- sprzedaż 1 mln dolarów w 1989 roku na czarnym rynku mogła dać nawet 14 mld zł (przed denominacją) b/- zgłodniałe dolarów społeczeństwo przy galopującej inflacji i deprecjacji złotówki płaciło za dolara każdą cenę, – zdeponowanie 14 mld zł w banku np. w styczniu 1990 pozwalało w ciągu roku, w ramach lokat bankowych, na trzykrotne powiększenie kapitału dając po roku ca 42 mld zł,
- Inflacja za 1990 r. wynosiła bowiem 249,3% ale jednomiesięczna, za Styczeń aż 79,6%, a więc manipulując lokatami w okresach miesięcznych można było wyciągnąć od polskiego społeczeństwa jeszcze więcej pieniędzy,
- wymiana w banku po upływie roku kwoty 42 mld zł na dolary, po zamrożonym przez Balcerowicza kursie 9500,00 zł/dolar, przynieść więc mogła ponad 4,4 mln dolarów w stosunku do zainwestowanego 1 mln – tej wielkości dochód mogło zapłacić spekulantom społeczeństwo polskie pod jurysdykcją planu Balcerowicza,
- pytanie jest tylko czy spekulanci zainwestowali w Polsce miliony dolarów czy miliardy, jeśli to drugie to nasze straty należy jeszcze mocno zwielokrotnić,
- wiadomo, że fundusz hedgingowy pana Sorosa w tamtym czasie dysponował już miliardami dolarów,
- kolejne pytanie czy mając de facto pod kontrolą kurs złotówki (Balcerowicza) nie zagrali później w Maju 1991 roku lub lutym 1992 roku, po skokowej dewaluacji PLN, na giełdowe spadki, może z lewarowaniem?
- Znamienne jest również, że 1997 r zniesiono karę obligatoryjnej konfiskaty majątku za przestępstwa gospodarcze – interesująca reforma pod nadzorem opcji liberalnej i ciągle aktywnego politycznie pana Balcerowicza. Od 1970 r. konfiskata mienia w całości lub części była orzekana obligatoryjnie w razie skazania za zbrodnię przeciwko podstawowym interesom politycznym lub gospodarczym PRL lub za inną zbrodnię z chęci zysku oraz za zagarnięcie mienia społecznego znacznej wartości. Zmiana została dokonana 6 Czerwca 1997 roku w ramach zmian Kodeksu Karnego.
- Po przegranej Tadeusza Mazowieckiego w obronie w-ce premiera Balcerowicza stanęli między innymi amerykański ambasador, prezydent USA George Bush oraz J.Nowak-Jeziorański, nasz „amerykański kurier” – też znamienne.
W jednym z moich artykułów nazwałem byłego premiera Leszka Balcerowicza „ojcem polskiej szarej strefy”, ale jak widać „ojcował” także obcym spekulantom.
Opisany wyżej proceder wydaje się aż tak prostacki, przeprowadzony na tak ogromną skalę, wręcz „na rympał”, że aż trudno w niego uwierzyć. Jeśli jednak jest prawdopodobny, co razem z czatem GPT wykazałem, to powinien podlegać zbadaniu przez właściwe organy państwa, z urzędu.
I jeszcze jedno.
Działania na szkodę społeczeństwa nigdy nie powinny się przedawniać, czego różnej maści złodziejom i nieudacznikom z okazji nowego 2022 roku życzę.